Helm of Awe – owiany największą tajemnicą znak w nordyckiej symbolice. Uważa się, że był używany jako ochrona. Stanowił polisę wojownika, a zarazem miał onieśmielić, nawet doprowadzić do paniki przeciwnika.
Helm of Awe ma cztery osie symetrii i wyglądem swym przypomina płatek śniegu. Mnóstwo w nim ostrych elementów, które miały wywołać przerażenie w umyśle przeciwnika. Ramiona zakończone groźnie wyglądającymi trójzębami miały wzbudzić u wrogów ból psychiczny, a im dłużej patrzono na tę niepokojącą figurę, tym bardziej strach brał górę nad rozsądkiem.
Helm of Awe to symbol, który znamy dzięki islandzkim sagom. Według opowieści bohater mityczny Sigurd zabrał Farnirowi lub inaczej Fafnirowi ze smoczego skarbu. By móc zabrać przedmiot Sigurd musiał pokonać bestię. Smok jednak był niezwykłym indywiduum. Był nie tylko straszny, ale mądry i przebiegły.
Ten, kto chciał używać skutecznie Helm of Awe musiał znać zaklęcie. Pisze o tym bezimienny poeta w „Poetic Edda”. Wiersz, dziedzictwo islandzkich bardów ma tytuł, który w przekładzie znaczy to, co powiedział smok Fafnir.
